Dziś w ramach zajęć w ośrodku, o którym jeszcze nie wspomniałam bo dziś byłam dopiero 3 raz, wybraliśmy się do Muzeum Manggha na wystawę drzeworytów.
W sumie, nie spodziewałam się po takim opisie wystawy, że będzie jakaś bardzo ciekawa - i nie była. Obejrzałam z niewielką chęcią i poszłam z niektórymi osobami z grupy na targi pracy w bibliotece na Rajskiej. Tutaj również się zawiodłam. Dwie sale z dwoma poprzecznymi rzędami ławek, przy których siedziały jakieś
Ktoś miał rację, strasznie dziś taki senny dzień, nawet teraz pisząc tą notkę, czuję potrzebę wskoczyć do łóżka i pospać.
Random time:
Zupełnie zapomniałam o tej zakładce. Teraz jak tak przyglądam się, zastanawia mnie czemu BRS ma takie długie nogi?
Idąc dalej.
Wracając kiedyś tramwajem (a może autobusem?), zauważyłam bilbord:
Nawet chyba nie muszę zaznaczać, co mnie na nim tak zdziwiło/zaciekawiło. Tak, od tego roku w NCK-u można się uczyć japońskiego, a także chińskiego.
Random time:
Bałwanek z okresu, kiedy był jeszcze śnieg czyli dość niedawno tak naprawdę. Szkoda tylko, że kilka godzin później już leżał w kawałkach. :<
To chyba na tyle dzisiaj. : D
Więcej następnym razem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz