niedziela, 23 grudnia 2012

Cooking part 4. + Extras.

Ossu!

Ciąg dalszy mojego cyklu. Niestety albo i stety, jak kto woli, jutro prawdopodobnie ostatnia część. Później już tylko na bieżąco. :)
Pod koniec tego postu zamieszczam dodatek.

Przejdźmy do rzeczy.


Ciasto jogurtowe z truskawkami i galaretką.
Mnie nawet smakuje choć częściowo wyszedł zakalec. :(

Tu nie mogę powiedzieć zbyt wiele. Pomimo zdjęcia, pomimo daty dodania zdjęcia - nie mogę sobie przypomnieć z jakiej okazji zostało upieczone. Może bez okazji albo może dlatego, że sezon na truskawki się kończył? Jestem przekonana, że mama miała ochotę i tyle.

"Bułeczki" borówkowe.
Jak dla mnie - zwykły placek z borówkami i do tego w ogóle nie słodki. ._.

Upiekłam go/je podczas wyjazdu rodziców na wakacje. Bardzo mi się spodobał przepis, gdy go czytałam. I bardzo się zawiodłam na nim. Nie smakowało mi, to coś, wcale. D:

Lody ciasteczkowe. :3 Nie jest to wypiek, jak wskazuje nazwa albumu, ale cóż. :'D

Znalazłam przepis na Kotlet.tv. Zrobiłam wszystko jak trzeba, jedyny problem to brak maszynki do mieszania lodów - załatwiłam to mieszając lody ręcznie, co 2 godziny. Wyszły dość twarde, przez co ciężko się je nabierało. Możliwe, że coś spieprzyłam na początku - trudno, jakie były, takie były. Mnie przynajmniej smakowały.

A teraz...

Postanowiłam dodać tutaj kilka filmików z YouTube.


Bardziej coś dla mangowców ale wokalista w tym coverze ma fajny głos, zwłaszcza na początku. ♥ Oryginał, bez wideo



  

To na tyle. Jednak nie poszłam spać po południu = teraz czuję się jeszcze gorzej. XD
Więcej następnym razem. 

*już śpi* 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz