sobota, 29 grudnia 2012

God why...

Smark, smark.
Zachorować kilka dni przed Sylwestrem. To musi być złośliwość losu. T^T Zwłaszcza, że większość produktów do wybranych przepisów już mam. Zostało kupić, co prawda ważne rzeczy, ale nie powinno ich akurat zabraknąć w sklepach (jestem pesymistką więc wg mnie to możliwe XD). Mam też nadzieję, że uda mi się coś z tych rzeczy kupić na przecenie, w końcu zamknięte będą mieć później (tylko jeden dzień więc może być tak samo).


Oglądałam przed chwilą przedostatni odcinek K. <spoiler>Myślałam, że Yashiro okaże się bad guyem a tu proszę... Rozbawiły mnie dwie scenki. 
Jakoś na początku, walka Yata vs. Fushimi - "Misaki! Keep your eyes on me!" - trochę mi to przypominało tekst jak z yaoi, zapewne bycie kiedyś fanką tak mnie spaczyło. XDD
Później, jak Shiro prosi Neko, by została jego clansmanem (ładniej to brzmi niż po polsku, haha) -
- Neko. I need your power. More than you've ever used before.
- What do you want me to do?
- (...) Will you be my very first [clansman]?

Mieliśmy yaoi, a teraz hentajec. XD Jak tu nie wyczuwać podtekstu, skoro sama Neko rumieniła się przez całą tą rozmowę! </spoiler>

Właściwie, podając link do tego anime na MAL-u, zauważyłam przy nim napis Sequel. Dafuq. Chcą z tego zrobić coś jak Higurashi? Mnie tam nie trzeba żadnych wyjaśnień, ludzie narzekają na plot holes ale co mnie to. Jednak jeśli będzie drugi sezon - obejrzę chętnie. :3

Ok, ok, dziś znów krótko. Przeziębienie nie daje mi żyć. QAQ
Więcej następnym razem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz